Metoda dyskusji polegająca na odwróceniu uwagi poprzez inny drobny temat nie związany z meritum jest znana i stara jak świat. I przydatna: żeby odwrócić uwagę od Harvesterów i puszczy Minister zezwolił na odstrzał łosi. Ekolodzy i dziennikarze rzucili się ratować łosie. W tym czasie ciężarówki wywiozły z puszczy drewno, a wieczorem minister zawiesił odstrzał. 28 tys. łosi i tyleż ekologów odetchnęło. Jak się pojawi nowa Dolina Rozpudy – minister łosia odwiesi. Wszyscy lubią łosie, choć wypadki drogowe z udziałem klempy bywają tragiczne.
Można odwracać uwagę na wiele sposobów. Pogoda jest dobra. Niepotrzebna i oprotestowana przez suwerena zmiana czasu spowodowała, że orkan Grzegorz pojawił się w RP o godzinę wcześniej, utrudnił celebrowanie Święta Zmarłych ale skutecznie odwraca uwagę od zagarnięcia Pl. Piłsudskiego w stolicy, aby bez przeszkód ubogacić go pomnikiem/pomnikami Smoleńskimi (niepotrzebne skreślić). Zresztą niejednemu „złemu” Grzegorz na imię…
Polska jest nadal poza 50-tką państw, w których prawo sprzyja prowadzeniu biznesu, ale Ministrowi M. udało się uszczelnić VATą budżet (lub coś podobnego). Znowu sukces. Tylko trzeba odwrócić uwagę od sposobu. Powołano funkcję „sygnalista” – ten, który sygnalizuje służbom: „nasz dyrektor kupił nową brykę…” – uprzejmie donoszę. Dawniej to był „kapuś”, donosiciel. Dobra zmiana odbiera mu złe intencje i podłe cechy a udziela mandatu społecznego i etycznego.
Redakcja Wtyczki zastanawia się jak odwracać uwagę od tego, że jesteśmy z Polski, podczas np. zagranicznych wyjazdów wakacyjnych. Jedna z propozycji: „mów po Rusku, nie po polsku!” Niech lepiej się boją, niż mieliby się śmiać.
