Stałem pod blokiem

jaki

Być może nieświadomie, portal gazeta.pl rozpętał internetową burzę. A wszystko z powodu wpisu wiceministra sprawiedliwości Patryka Jakiego, który napisał w sieci, że wspomniany portal atakuje go za to, że jako młody chłopak stał pod blokiem.

„Tak, to prawda. Stałem pod blokiem, nawet w nim mieszkałem – tak jak miliony Polaków. Nie każdy miał wille w Polsce lub Szwecji. Nie każdy miał w życiu z górki jak resortowe dzieci” – skomentował całe zdarzenie wiceminister i w ten sposób zapoczątkował akcję, która cieszy się w internecie ogromną popularnością. Internet zalała fala tweetów i postów pod wspólnym hasztagiem „stałempodblokiem” z poparciem dla wiceministra Patryka Jakiego.

Wielu internautów zamieściło także zdjęcia, na których jest uwidocznione ich indywidualne, towarzyskie i rodzinne stanie pod blokiem.

Reporterowi Wtyczki nie udało się jak na razie zdobyć informacji, czy tak masowe poparcie zostanie wykorzystane do powołania jakiejś nowej formacji politycznej. Stanie pod blokiem łączy historycznie wiele osób, choć trudno to nazwać jakimś konkretnym programem.

Być może w przyszłości wyłoni się jakieś elitarne grono siedzących pod blokiem, z podziałem na siedzących bez celu i siedzących w celach konsumpcyjnych. Osobną grupę mogą też stanowić stojący przy trzepaku. Dotyczy to jednak ludzi młodych i niewykluczone, że będzie to stanowić ewentualny zalążek jakiejś przyszłej partyjnej młodzieżówki.

Mottem całej akcji może być maksyma zaproponowana przez jednego z internautów: „Lepiej stać pod blokiem, niż wcinać w Sowie ośmiorniczki”.

 

To też Ci się powinno spodobać...